Ciastka z okary sojowej

Zima w pełni a ja mam nadal kryzys słodkości.. Z tak ogromnej ochoty na słodycze rodzą się najlepsze desery i przekąski. Gorąco wam polecam ciastka z okary sojowej moje noworoczne odkrycie - ciastka są tak dobre że tylko parę udało mi się uratować do zdjęcia :)

Aby przygotować ciastka trzeba mieć okarę sojowa - to jest pozostałość po zrobieniu mleka sojowego. Ja korzystałam z przepisu Olgi Smile na przyrządzenie mleka sojowego jeśli macie swoje sprawdzone przepisy możecie zrobić również z nich
:
http://www.olgasmile.com/mleko-sojowe.html

A oto przepis na ciastka :

Składniki : 

• 2 szklanki okary sojowej
• 1 szklanka dodatków : zblendowane migdały, orzechy, pestki słonecznika, dyni - co kto ma i lubi ( ja dałam nerkowce, migały i suszone jagody) 
• 3/4 szklanki musu jabłkowego ( przesmażone jabłka - ja miałam takie ze słoika ale można zrobić na patelni samemu ) ważne ! jeśli używacie jabłek ze słoika musicie mieć pewność że nie ma tam cukru !

Składniki mieszamy, konsystencja ciasta powinna być kleista. Formujemy dowolne kształty ciasteczek, ja robiłam kulkę spłaszczałam ją w rękach, kładłam na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia i spłaszczałam ją jeszcze trochę widelcem na płaski. Pieczemy w temperaturze 180 stopni aż do zrumienienia ok 20 - 30 min.